poniedziałek, 27 września 2010

w biegu

Nie wiem czemu, ale jakoś tak wypada, że wrzesień zawsze jest jednym z najbardziej pracowitych miesięcy u mnie. W tym roku nie może być inaczej. Ostatnio korzystając ze zwolnienia udało mi się poza milionem innych rzeczy stworzyć dwie kartki. Powyższa dla koleżanki z pracy. Stosowanie różnych mediów to zdecydowanie jedna z większych przyjemności w scrapowaniu. Tu zastosowałam 3 różne tusze, preparat do spękań, złotą konturówkę i biały pearl pen.


To już prostsza kartka z życzeniami urodzinowymi dla Taty. Bez tuszowania się jednak nie obyło:)
A teraz zmykam pracować dalej. I tylko taka mała prośba - czy ktoś może ten ....... deszcz zabrać i oddać mi słońce ????

1 komentarz:

Dziękuję za każde Wasze słowo:)