poniedziałek, 26 września 2011

lekko

i delikatnie :)
To szczególnie lubię w papierach Makówki. W zasadzie scrapują się same i nie wymagają zbyt wielu dodatków. To co się pojawiło, to koronka i wstążka z ulubionej pasmanterii w Wyszkowie oraz zakupiona baaardzo dawno temu różyczka. Wspaniałą ozdobą są piękne maszynkowe wycinanki przesłane mi przez Kasię :)) Bardzo Ci dziękuję Kochana :) Za wszystko :)

A kartka dla Koleżanki z pracy z pracy z okazji okrągłych urodzin :))

Mam nadzieję, że ta piękna pogoda za oknem zostanie z nami jak najdłużej :))

wtorek, 20 września 2011

co powinien...

... robić zapracowany człowiek?? Nie wiem, ale raczej nie powinien pisać nowych postów :))
Jak widać nie stosuję się do tego w najmniejszym stopniu :))

Szalona kartka urodzinowa dla mojej Siostry :)) Absoltune pomieszanie różnych różności :)) Z ulubionym ostatnio przeze mnie stemplem z Makowego Pola kolorowanych ecolinami :))


Udało nam się także zobaczyć kolejne miejsce, czyli Poznań. Migawki z kilkudniowego wypadu :)) To co najpiękniejszego udało się uchwycić :) Wspaniały widok na Teatralce, czyli piękna tęcza z fontanny przed operą z pegazem, dobrze znana miłośnikom Jeżycjady :)


A tu już Stare Miasto nocą :)) To trzeba przyznać, że oświetlenie zabytkowych budynków jest w Poznaniu rewelacyjne :) Choć... Przy okazji rozkopów przedeurowych nie jest to miejsce dla takiego nerwusa jak ja, który lubi by tramwaje jeździły na czas i po wyznaczonych trasach:)
Mimo wszystko to dziwne, ale intrygujące miasto :)

Pozdrawiam słonecznie i mam nadzieję, że piękna pogoda utrzyma się jak najdłużej :)))

czwartek, 15 września 2011

Prezentów cz 2

Wróciliśmy z szybkiego i intensywnego urlopu w Poznaniu i już jutro trzeba wrócić do biura :( a tak mi było dobrze w domu... ale nie jest tak źle :))

Jako że moje candy wygrały dwie Anie powstały dwa zestawy prezentowe :) Poza drobiazgiem biżuteryjnym i kilkoma przydasiami scrapowymi notes i kartka. Bardzo delikatne, wręcz dziewczęce powstały z najnowszych na rynku produktów Makówki, które z zasadzie scrapują się same:)


Mam nadzieję, że prezent spotkał się z uznaniem obdarowanej :))
Mam nadzieję, że ta piękna pogoda zostanie z nami jeszcze trochę :))

czwartek, 8 września 2011

co mu w duszy gra...

Scrapy to nie jest to co lubię najbardziej, ale czasem nie mogę się powstrzymać :) Tak było i tym razem :) Jak tylko odebrałam Tomka zdjęcie z próby, wiedziałam, że nie będzie długo czekało. Zdjęcie absolutnie uwielbiam i pewnie pojawi się jeszcze w kilku odsłonach.

Historię miłości T do muzyki opowiadałam już jakiś czas temu. Tym razem w trochę innym wydaniu, bo ze sprzętem i sklepem płytowym w jednym. Tym razem o trudach bycia żoną muzyka, czyli zazdrości o kupę żelastwa i radości z odnoszonych przez niego sukcesów :) o hurtowych ilościach płyt w domu, wyjazdach na koncerty na drugi koniec Polski, jego koncertach...

Makówkowy papier on the wall bardzo mi pasuje zwłaszcza kolorem ;) i pepitkowy stempel :) Scrap nie jest jakąś szczególnie skomplikowaną konstrukcją. Raczej c&s, o ile w ogóle można go do jakiejś kategorii zaliczyć.

Dziękuję za liczne uskrzydlające komentarze 2 posty niżej :) Pozdrawiam SŁONECZNIE!!! może ktoś usłyszy i odda ładną pogodę :)

wtorek, 6 września 2011

Prezentów cz. 1

Dawno temu udało się rozstrzygnąć moje candy polegające na łapaniu 2000 wejścia na stronę. Udało się to dwóm Aniom :) Cóż to było za wyzwanie dla mnie żeby nie pomylić Waszych preferencji :) i nie wysłać paczek odwrotnie ;)

Udało się i właśnie dostałam wiadomość od pierwszej Ani - Lary, że prezent odebrała :) Znalazły się tam poza drobiazgami scrapowymi, poniższy notes i kartka.

Notes w moich ulubionych kolorach :) W środku odrobina embossingu w ramach gałązek (zarówno marker do embossingu jak i tusz pochodzę ze sklepu Tusi i sprawują się rewelacyjnie)

Z oryginalnego papieru Herbarium mało zostało :)
Kartka bardzo prosta, ale ostatnio takie klimaty chodzą mi po głowie.

Mam nadzieję, że prezent się spodobał i będzie służył nowej właścicielce :)
A jako że jestem właśnie na wyczekanym urlopie życzę sobie takiej pogody jak w ostatnich dniach :)

sobota, 3 września 2011

był ślub...

Dawno mnie tu nie było, ale sezon urlopowy... Teraz ja odpoczywam więc pojawi się tu troszkę zaległych prac :) Póki co...


Był ślub więc powstał także prezent. zgodnie z zamówieniem Panny Młodej księga gości w brązach i beżach. Powstanie okupione perypetiami pocztowymi, ale wszystko skończyło się dobrze :)
Bardzo dużo embossingu :) czyli tego co lubię :) co prawda pracochłonne to zajęcie, ale czego się nie robi dla znajomych :) Każda strona ozdobiona listkami i zawijasami. Przekładane kalkami.
Na deser piękne serduszko ze scrapińca. Papiery od Uli sprawdziły się fantastycznie. Całość dopełniają ćwieki od Endiego.


Dziewczyny czekające na prezenty z mojego candy śpieszę pocieszyć, że prezenty gotowe więc w poniedziałek ruszą w drogę do Was :)