poniedziałek, 7 października 2013

Jagodowe - językowe

Moja kochana córka lotem błyskawicy nabywa nowe umiejętności. Moja pamięć jednak bywa ulotna. Z potrzeby utrwalania niezwykłych i całkiem zwyczajnych zdolności powstał zapiśnik na różne kwiatki językowe.
Pamiętam troszkę różnych powiedzonek mojej młodszej siostry, a mam nadzieję, że przy Jagodzie uda się utrwalić znacznie więcej. Powstał w tym celu mam nadzieję skuteczny pomagacz, który wygląda tak ;)

Szału nie ma, ale za to realizacja była błyskawiczna ;) Chociaż u mnie ostatnio mniej znaczy więcej i chyba prędko od projektów w stylu c&s się nie uwolnię.

Życzę wszystkim dużo zdrowia, bo m niestety kolejny tydzień rozpoczynamy z trzymającymi się mocno wirusami :(

sobota, 5 października 2013

pierwsza i 60-tka ;)

Klika dni temu Mój Tata obchodził swoje 60-te urodziny. Z tej okazji ja zrobiłam kartkę -ramkę, a Jagoda - pierwszą w życiu laurkę.


 Początkowo miał być obrazek na szybko by zająć Jagodę z rana. Mała poczuła klimat i w pewnym momencie sama zaczęła upominać się o kawałki taśmy i kleić na kartce. Dziadek był bardzo zszokowany, że już dostaje własnoręczne laurki i bardzo szczęśliwy, bo jaki pierwszy w rodzinie doświadczył takiego zaszczytu ;)

Mama popłynęła w kwiatki zupełnie nie męsko, ale co tam ;)

Mam nadzieję, że tak pięknych dni jak dzisiejszy będzie więcej :)