czwartek, 31 maja 2012

Wiosennie z miłością

Ostatnimi czasy pojawiło się kilka miłych okazji by przelać uczucia na papier. Dziś kilka kartek.
Z okazji ślubu, na który wybierała się moja przyjaciółka powstała bardzo prosta kartka pełna miłości.
Kolejna kartka dla Brata i Bratowej z okazji 2 rocznicy ślubu, która będzie miała miejsce w sobotę.
I na koniec kartka z najnowszej kolekcji Makówki - Aurora Majalis. Z okazji urodzin mojej Przyjaciółki. Powstała w kilka minut i to jest jedna z jej zalet :) Wspaniale się sprawdzają gdy na szybko trzeba coś przygotować.
Miłego dnia :)

niedziela, 29 kwietnia 2012

Na uciekający czas


 Próby okiełznania czasu zawsze u mnie kończą się absolutnym fiaskiem. Miałam pojawić się częściej i jak widać nie do końca mi to wychodzi :) Co jakiś czas podejmuję jednak próby współpracy z różnymi materiałami craftowymi :) Dziś kalendarze, które powstały na początku marca (jedyne 2 miesiące temu ;)

 Dwa pierwsze na życzenie koleżanki z pracy, a oszałamiająco kolorowy mój własny ;) Materiały różnego pochodzenia. stylistycznie też bak spójności, czyli zabawa tym co przyszło do głowy w danej chwili :)
Życzę miłego odpoczynku w tę piękną i letnią pogodę :)

czwartek, 19 kwietnia 2012

bardzo spóźnione Święta :)

Jakoś nie miałam ostatnio serca do blogowania :( Obiecuję poprawę przy najmniej na czas do rozwiązania :) Później już nie wszystko będzie zależało ode mnie :)

Pokazuję kilka kartek, które powstały w okresie przedświątecznym z zastosowaniem tego, co ostatnio jest dla mnie numerem 1 przy scrapowaniu :)


Papiery z Makowego Pola oraz taśmy z Dekoracyjnej Taśmy to zestaw fantastyczny i wystarczający do stworzenia różnych fantastycznych prac :) U mnie do fantastyczności daleko, ale mi się podobały :)

Podstawowym założeniem było stworzenie kartek z przesłaniem łączącym krzyż z radosnymi kwiatami :) Udało mi się uniknąć kurczaków i zajęcy, ale do ideału daleko :)

Żyjemy sobie powoli i próbujemy się przygotować jak najlepiej na czekające nas zmiany :) Uczę się odpoczywać i odnajduję w domowej zwyczajności, powoli powstają nawet pewne projekty związane z syndromem wicia gniazda :) Tylko pogoda mało zachęcająca do działania ;)

Pozdrawiam gorąco i życzę wiosny nie tylko w sercach :)

poniedziałek, 26 marca 2012

pierwszy gotowy ;)

Jakiś miesiąc temu powstał w ramach odreagowywania stresu w czasie zwolnienia :)
Doskonały nie jest :( więc osoby znające się na rzeczy proszę o duuużo wyrozumiałości w kwestii krzywizn i miejscami luźnego splotu.
Kolory jak się okazało najmodniejsze w sezonie :) Szary z żółtym. Nie znaliśmy jeszcze płci Maleństwa i miało być neutralnie :) Mam nadzieję, że sprawdzi się w praktyce :) A póki co planuję kolejny :)

Pozdrawiam gorąco i słonecznie, a co :))

środa, 7 marca 2012

Nietypowe kolory

Z braku aparatu i możliwości pokazania powstałego wytworu szydełkowego - zaległości. Pokazuję bardzo szybkie zamówienie da Brata. Okładka na album, a właściwie jego resztki :) Zamierzeniem było opisanie pewnej historii ręcznie przez uczestników więc ja tylko przygotowałam miejsce pod opisy.


Okładka powstała w błyskawicznym tempie, w jeden wieczór. Jest absolutnie dziwna i nie w moim stylu, ale Brat był zadowolony więc nie będę się kłócić ;) Dla mnie zestawienie kolorystyczno-kształtowe chyba nie zostanie zliczone do ulubionych. No ale pocieszam, się myślą, że próbę podjęłam i już wiem, że nie jest to droga dla mnie ;)

Pozdrawiam słonecznie czekając na wiosnę :)

czwartek, 23 lutego 2012

Histeria czasem dopada każdego :)

Jako, że mój odmienny stan z dnia na dzień staje się pełniejszy wpływa niezaprzeczanie na psychikę powodując zaburzenia emocjonalne :) Rozliczne wątpliwości targające skołatanym sercem kobiety ciężarnej doprowadziły do powstania niżej prezentowanego notesu.


Póki co zadanie swe spełnia na zasadzie terapii podczas powstawania oraz zapisywania w nim koszmarnych truizmów, w postaci haseł: "nie ma matek doskonałych". A miał być miejscem na listę rzeczy niezbędnych do zakupu, wskazówką na co zwracać uwagę przy wyborze różnorakich elementów niezbędnych Młodemu Człowiekowi :) Widocznie niezbędny jest kolejny :))

Jak widać Anamarkowe papiery ze sklepu Makówki absolutnie zdominowały moje kolorystyczne zainteresowania w tym zagadkowym okresie życia :) No i taśmy :) Taka prosta rzecz, a tyle zmienia :)

Dla uspokojenia dodam, że załamania nerwowe nie towarzyszą mi nieustannie :) Niniejszy post bynajmniej nie miał na celu antyreklamy :) A wątpiących odsyłam do poniższej notki :)

Słonecznie i wiosennie pozdrawiam :)

poniedziałek, 13 lutego 2012

Różne kolory Miłości

O miłości można mówić różnie :) Jedni lubią kartki walentynkowe :) a inni potrzebują znacznie więcej przestrzeni by opowiedzieć o swojej Miłości :)

Nie zupełnie typowa, bo u nas już tradycją są kartki w innym kolorze niż czerwony :) W tym roku padło na lekko przybrudzone brązem (przeze mnie) papiery od Makówki :) Powstały w ilości sztuk trzech i są bardzo do siebie podobne :) więc nie będę Was zanudzać nimi :)

Jedna z nich stanie się dodatkiem do kroniki niezwykłej podróży, która od pewnego czasu jest Naszym udziałem :) Papiery Fall in love zupełnie ujęły mnie za serce swoją kolorystyką:) Świadczy to o tym, że odmienne stany świadomości trzymają się mocno u mnie :) To chyba dzięki nim tak łatwo udało się z nich stworzyć ten bardzo ważny dla Nas album :) Środek stanowi póki co morze moich opowieści w wersji pisanej (a raczej bazgranej jak kura pazurem) czyli nic szczególnie zachwycającego (mam nadzieję, że po latach adresat/ka spojrzy na to przychylnym okiem :) i mimo wszystko będzie to miła pamiątka :)

Kto by pomyślał, że ja lubię takie kolory :))

Życzę by Miłość wypełniała każdy Wasz dzień :) Nie tylko przy okazji Walentynek niech różne jej odcienie nadają barw rzeczywistości :)

Ściskam gorąco i radośnie :)

sobota, 11 lutego 2012

Album dla Mai ;)


Dziś rzecz, która na swoją publikację czekała baaardzo długo, bo od początków października. Fragmenty albumu zamówionego przez moją Przyjaciółkę jako prezent urodzinowy dla chrześnicy :) Wyzwanie dla mnie ogromne (10 stron plus okładki) no i jak zrobić album dla zupełnie obcej rodziny?

Starałam się wybrać różne zdjęcia pokazujące Maję w różnych wydaniach :) Przy każdym zdjęci tag na notatki rodziców (trudno mi było dobrać tytuły do zdjęć bez znajomości ich kontekstu)

Kart tylko próbka, bo o ile dobrze pamiętam to ze światłem za oknem były w owym czasie spore problemy :) Powyższa strona jest chyba moją ulubioną :)

Ściskam gorąco i słonecznie :)

niedziela, 15 stycznia 2012

urodzinowo

Jak widać po dacie zaległości mam kosmiczne w pokazywaniu Wam tego co się u mnie dzieje :) Dodam tylko, że nie są to najstarsze moje zaległości :)
Nie wiem jak określić dzisiejsze wytworzy :) Karnety, albumiki?? Przeznaczone są na życzenia urodzinowe, by zostały w pamięci na długi czas. Pierwszy bardzo bardziej grungowy, w bardzo lubianych przeze mnie kolorach. Embosowany i maskowany z wielką przyjemnością :))

Drugi karnet wykonany z papierów pochodzących ze sklepu Makówki. Bardzo je lubię bo nie wymagają wielu dodatków. Wystarczyła jedynie dekoracyjna taśma ze złotymi napisami :) Przy okazji tej pracy zamordowaliśmy z Tomkiem jeden z moich dziurkaczy :(

Czy u Was też jest tak pięknie i biało? Teraz tylko czekam na więcej słońca, bo wychodzenie i wracanie z pracy po ciemku budzi mój wewnętrzny opór ;)
Życzę więc słońca wszystkim :))