czwartek, 18 lutego 2010

kula się:)

Dziś kolejna porcja moich zwolnieniowych wyczynów:) Tym razem różności, czyli filc, kamienie, bali i wszystko razem:)


Razem czy osobno?, czyli koral z szarym filcem i w wydaniu solowym.


Nakrapianki, czyli brąz z błękitem na porcelanie.


Prostota jest efektowna:) czarny i srebrny filc na specjalne zamówienie.



Wrzosowo - śliwkowo, dobrze znany motyw i jaki modny:)


Chabry z bali:) cóż rzec więcej?



Czerwone, czy zielone? kolejne wcielenie jednego z ulubionych motywów.



Czekolada z malinami czy pistacjami? czyżby tęsknota za letnimi smakami?

Już powstają kolejne projekty :) tym razem troszkę filcowania na sucho i szycia, czyli filcowe broszki.

Dobrej nocy życzę wszystkim zaglądającym :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde Wasze słowo:)